PRZED REJSEM

Czyli rady i porady przed rejsem…

Co zabrać na rejs

BAGAŻ
Najlepiej spakować w miękką torbę lub worek żeglarski. Należy unikać usztywnianych walizek, plecaków ze stelażem. Na jachcie nie ma miejsca, by upchnąć twardy bagaż.

Dodatkowo dobrą praktyką jest zapakowanie, pogrupowanie odzieży w worki foliowe. Dzięki temu pod ręką będzie mieć przydatny komplet odzieży, który też nie zawilgotnieje w bakiście.

DOKUMENTY
Bezwzględnie należy ze sobą zabrać dowód osobisty lub paszport. W strefie Schengen wystarczy podróżować z dowodem osobistym. Jednak należy go mieć przy sobie.
Podróż na prawo jazdy lub legitymację szkolną (dotyczy młodzieży uczącej się) jest niemożliwa!

ODZIEŻ
Należy ją dopasować do regionu żeglugi.
Na Bałtyku i Morzu Północnym świetnie sprawdza się ubiór na „cebulkę”. Czyli warstwowo ubieramy na siebie takie elementy odzieży jak: bieliznę termiczną, cienkie polary (spodnie, bluzy) oraz warstwę nie przepuszczającą wiatru i wody.
W regionach cieplejszych nie należy zapominać o odzieży, która ochroni nas przed słońcem, czyli pomimo tego, że jest ciepło nie można zapomnieć o nakryciu głowy i ubraniu (najlepiej w jasnych kolorach), które ochroni nas przed działaniem słońca.

A tak po, które, co zabrać ze sobą na rejs:

  • śpiwór + prześcieradło
  • sztormiak (najlepiej dwu częściowy: kurtka i spodnie). Nie musi być to sprzęt renomowanej firmy żeglarskiej
  • odzież ciepłą (bluzy z polaru, swetry, spodnie z polaru). Przynajmniej jeden komplet.
  • bieliznę termiczną
  • bieliznę osobistą (skarpetki, majtki;)) Skarpetek dobrze jest mieć więcej. W chłodne dni dwie pary skarpetek zapewnią komfort naszym stopom.
  • kalosze lub buty nieprzemakalne
  • wygodne buty do chodzenia podczas zwiedzania miast
  • klapki pod prysznic
  • rękawiczki najlepiej nieprzemakalne. Świetnie sprawdzają się podczas chłodnych wacht nocnych za sterem.
  • czapka ciepła i z daszkiem, która ochroni nas przed oślepiającym słońcem
  • okulary przeciwsłoneczne
  • kosmetyki higieny osobistej i ręcznik
  • krem do opalania, który na Bałtyku i Północnym też ma racje bytu ;)
  • podstawowe leki (przeciwbólowe, przeciwgorączkowe itp.)
    Należy pamiętać, że apteczka na jachcie nie jest skrzyneczką bez dna. Dodatkowo Wy sami wiecie, co na Was najlepiej działa, jak jesteście „niedysponowani”.
  • leki przepisane przez lekarza, które zażywacie na co dzień.
    W dobrej praktyce jest poinformować kapitana przed rejsem o jakich kolwiek chorobach, bądź też niedyspozycjach, które mogą utrudnić żeglugę. Pamiętajcie, że żeglowanie ma być dla Was przyjemnością, a wszelkie wasze wcześniejsze kontuzje, o których my nie wiemy, mogą się odnowić i sprawić, że wakacje przyćmi ból.                                                            

ŚPIWÓR
Warto o nim pamiętać. Będący nieodłącznym elementem podczas wypoczynku nocnego lub po wachcie.

DODATKOWE GADŻETY
Czyli akcesoria multimedialne (aparaty fotograficzne, kamery, komórki), które dobrze jest trzymać na uwięzi (smyczy), gdyż bardzo często lubią nam wypadać z dłoni, a powrócić do nas już nie chcą z otchłani morza.
Należy pamiętać, że ładowanie na jachcie (podczas żeglugi) jest możliwe tylko przy użyciu ładowarek 12V, tzw. samochodowych. Stojąc w porcie, kiedy jacht podłączony jest do napięcia portowego, ładowanie jest takie jak w domu, przy użyciu zwykłej ładowarki.

UBEZPIECZENIE
Każdy uczestnik rejsu jest objęty ubezpieczeniem od NNW, które zaistnieja na pokładzie. Mimo wszystko dobrze jest się ubezpieczyć dodatkowo od kosztów leczenia za granicą. W krajach Unii Europejskich dobrze jest mieć ze sobą Kartę EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego).
https://www.ekuz.nfz.gov.pl/

WALUTA
Należy mieć przy sobie obowiązującą w krajach walutę, do których zamierzamy dopłynąć, którą wykorzystacie na zakup pamiątek lub wejściówek do różnych atrakcji turystycznych. Jednak czasami zdarza się tak, że przeciwne wiatry uniemożliwią nam dopłynięcie do portów przeznaczenia. Tym samym dobrą praktyka jest wypłacanie z bankomatów już na miejscu gotówki, którą potrzebujemy.
Wszystko zależy jednak od przelicznika w waszym banku.
Co najwyżej Kapitan otworzy „morski kantor” i odkupi od Was walutę, której nie udało się Wam wykorzystać ;)

 

Czym jest rejs – życie na jachcie:

REJS, czyli coś o podróży przez morze…
Dla kogo jest? Dla każdego kto chce spędzić kilka dni w innej scenerii, niż zgiełk miasta.

Każdy rejs organizuję osobiście. Nie jestem Agencją Turystyczną, dlatego też każdy rejs organizowany jest przeze mnie prywatnie.
Nie zwalnia mnie to jednak od tego, aby starać się wywiązać z powierzonego zadania jak najlepiej i profesjonalnie.
Każdy uczestnik rejsu ma wrócił zadowolony i zarażony „bakcylem” żeglarstwa.

 

Podczas rejsu załoga podzielona jest na wachty, podczas których każdy bierze czynny udział w prowadzeniu jednostki oraz innych czynnościach na jachcie.
Posiłki przygotowywane są przez załogę.

Na rejsach, podczas których zbierana jest „kasa jachtowa” to załoga decyduje jaka żywność będzie kupiona.
Składka na poczet „kasy jachtowej” oscyluje w granicach 80 – 150 Euro na tydzień na osobę. Uzależniona jest od preferencji załogi jeżeli chodzi o zakupiony prowiant jak również od regionu żeglugi.

Kapitan zwolniony jest od składki na poczet „kasy jachtowej”, pozostaje na utrzymaniu załogi.

„Kasa jachtowa” zbierana jest w dniu rozpoczęcia rejsu oraz rozliczonej na zakończenie rejsu (przeznaczona jest na wyżywienie, opłaty portowe, paliwo zużyte podczas rejsu), wydatki własne np. opłaty za prysznic w marinie, wejściówki do muzeów i innych atrakcji turystycznych, jak również transportu do miejsca zaokrętowania i powrotnego do kraju).

 

Na rejsach typu „All inclusive” produkty zakupione są przeze mnie przed rejsem z wpłat wniesionych przez uczestników rejsu. Na bieżąco dokupowane jest jeżeli zabraknie, m.in. pieczywo, warzywa, owoce).

Zaokrętowanie i wyokrętowanie:

Zaokrętowanie: sobota godz. 1400

Wyokrętowanie: sobota godz. 0900

Dokładne informacje o miejscu zaokrętowania/wyokrętowania podaję co najmniej na tydzień przed rozpoczęciem rejsu via e-mail.

 

Modlitwa marynarza…

Chroń nas Panie od starych statków i młodych kapitanów;
Od oficerów wyniosłych i bosmanów tyranów;
Od parzygnatów kucharzy i marynarzy wazeliniarzy;
Od dziewic z przetartą, przechodzoną cnotą;
            i od szerokości, która graniczy z głupotą
Od żon i kochanek zdradliwych,
            od przyjaciół i dolarów fałszywych;
Od burzliwych mórz i oceanów;
Od wyręczających – tych co na morzu – dejmanów;
Od mgieł – jak uśmiech Giocondy – nieprzeniknionych
                      i od długów niespłaconych;
Od kapelanów odartych z cnoty pokory i od greckich armatorów;
Od następstw snów erotycznych w nocy;
Od seksualnej niemocy i od – pożal się Boże związkowej pomocy;
Od powrotu jajecznicy – co dzień na śniadanie;
Zachowaj nas Panie…

nawrócony Henryk Dujeta

 

Jachty i żaglowce…

Każdy jacht potrzebuje rozsądnego kapitana, który zadba o bezpieczeństwo załogi i jednostki.                   więcej informacji

Choroba morska…

Czyli słów kilka o dolegliwości, która może nas dopaść na morzu.                                                                więcej informacji

 

Przewodnik „morsko-lądowy”…

Czyli co warto zobaczyć w nadmorskich miastach.                                                                                                więcej informacji

 

Formularz zgłoszeniowy

Chcesz wyruszyć w rejs? Przejrzyj ofertę i odeślij do mnie formularz zgłoszeniowy :)                           FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY

 

© Aleksandra B. Emche